Brightburn to horror o superbohaterach Dawid Jarokowski Mówiąc najprościej, Brightburn to powrót do historii powstania Supermana w DC. . Film naprawdę daje do myślenia pod wieloma względami. Chodzi o wszechświat, w którym obce dziecko nie do końca okazuje się życzliwym superbohaterem, którego wszyscy potrzebują. Brightburn 2 to pozycja obowiązkowa.
Raczej bada alternatywną możliwość, która w jakiś sposób ma większy sens w cynicznym dystopijnym świecie. W tym przypadku dziecko z innej planety zostanie z większym prawdopodobieństwem zinterpretowane jako agent uśpionych komórek jakiejś złowrogiej siły, którego złe moce zostają aktywowane, gdy ma 12 lat. W ten sposób na Ziemię zostaje uwolniona złowroga strona władzy i głód władzy i nie ma nikogo, kto mógłby to zrobić. przestań.
Intrygująca narracja budowana jest ze strachu i paranoi, które są kluczowymi elementami zbiorowej świadomości epoki nowożytnej. Poniższy artykuł jest próbą omówienia wszystkich szczegółów dotyczących Brightburn i jego kontynuacji — Brightburn 2
Szukasz współczesnego westernowego serialu kryminalnego? Jeśli tak, to sprawdź Longmire Sezon 6 .
Brightburn na nowo wyobraża sobie fabułę najsłynniejszego superbohatera DC — Nadczłowiek . Jest to odwrócenie pochodzenia Supermana. Film powstał w oparciu o logiczną hipotezę – co by było, gdyby na Ziemię wysłano superpotężnego kosmitę, aby go zniszczyć?
Początkowo fabuła wydaje się przypominać historię Supermana. Tori i Kyle są bezdzietnym małżeństwem. Oboje są gotowi zostać rodzicami, ale szczęście im nie sprzyja. Pewnego dnia na ich podwórku rozbija się statek kosmiczny, a na statku znajduje się chłopczyk. Chociaż Kyle nie jest zbyt zadowolony z przyjęcia tego dziecka, nie może odmówić Tori, ponieważ wie, ile to dla niej znaczy.
Gdy oboje zostają rodzicami, wkrótce zdają sobie sprawę, że ten chłopiec (nazywają go Brandon) nie jest zwyczajny. Ma niewiarygodne moce ze względu na swoje obce dziedzictwo.
Czy jesteś fanem Marvela? Jeśli tak, sprawdź Najsilniejszy mściciel .
Ponieważ historia jest inspirowana Supermanem, porównanie pomiędzy Brightburn autorstwa Davida Yarovesky’ego i Zacka Snydera Człowiek ze stali jest nieuniknione. Obydwa filmy opowiadają o superpotężnych kosmitach, jednak różnią się znacznie fabułą i zakończeniem.
Brightburn zadaje po prostu jedno pytanie: co by było, gdyby Superman wszedł na ścieżkę zagłady?
Odpowiadając na to pytanie, film wyznaczył swoją ścieżkę. Kiedy Brandon ma 12 lat, zostaje ujawniona mściwa strona jego mocy. Kiedy uświadamia sobie zakres swojej mocy, słusznie uważa się za „wyższego”.
Ze swoją ekstremalną formą kompleksu wyższości i ustalonym mottem „Take the World”, szybko uwalnia swoją moc na otaczających go ludziach. Jego mściwe duchy przejmują kontrolę nad jego pozornie normalnym i powściągliwym sobą.
W tym momencie widać uderzającą różnicę w stosunku do Supermana: Człowieka ze stali Snydera. Superman, który wychowywał się jako Clark, musi stawić czoła zbyt wielu wyzwaniom związanym z byciem kosmitą o ultramocach. Ale on się boi i czuje, że to nie powinno się zdarzyć.
Nie może łatwo pogodzić się z faktem, że tak bardzo różni się od innych. Wydaje się, że nie przejmuje się zbytnio tą mocą i chce po prostu chronić swoją rodzinę i unikać uwagi. Jego rodzice naprawdę kochają go jako swoje dziecko.
Uczą go, jak radzić sobie i ukrywać swoją moc. Superman wpaja im wrodzoną dobroć. Jego moce to coś, z czym się urodził i starał się nie robić z tego wielkiego problemu.
W przypadku Brandona jego matka przymyka oczy na wczesne oznaki nadużycia władzy. Całkowicie ignoruje fakt, że Brandon nie jest normalnym dzieckiem i musiała to zaakceptować. Ojciec Brandona, zamiast go kochać i wspierać, wpada w złość, a co więcej, jest przerażony. Oboje rodzice nie komunikują się z Brandonem. Nikt mu nie wyjaśnia, jak ważne jest dobro. Po prostu zakładają, że on wie, jak być dobrym, lub będzie o tym wiedział.
Najstraszniejsze w tym wszystkim jest to, jak Brandon cieszy się swoimi mocami. Dobrze się bawi, zabijając i przerażając ludzi. Jego reakcje są podobne do reakcji psychopaty. Fascynuje go morderstwo. Nie ma wyrzutów sumienia. Ciągle skanduje swoje motto „Take the World”.
Jego mordercza wściekłość nie zna granic i najlepiej widać to w scenie, w której jego wujek Noah jest uwięziony w rozbitym samochodzie, a Brandon idzie do przodu, pobiera trochę krwi z twarzy Noaha i po prostu patrzy na nią w sposób, który niewątpliwie odczytuje żądzę krwi. Rysunki w jego szkolnym szkicowniku są kolejnym przykładem tego, jak pielęgnował pokręcone fantazje o śmierci i dominacji nad światem.
Czy chcesz obejrzeć serial oparty na życiu więziennym? Jeśli tak, to sprawdź, Pomarańcz to nowa czerń.
Elżbieta Banks Jak Tori Bryer I Davida Denmana Jak Kyle’a Bryera wykonali świetną robotę. Banks jest niesamowita w roli kobiety, która desperacko pragnie zostać matką i zawziętą opiekunką swojego syna. Moment jej rozczarowania ukazuje jej potężną grę aktorską.
Jacksona Dunna wcielił się w rolę 12-latka Brandon Bryer i rzeczywiście jest to Bright Burn. Świeci w swoim świetle. Ten młody aktor podbił nasze serca i bardzo chcielibyśmy zobaczyć go częściej w sequelu.
Brightburn reżyseruje David Yaroveski, znany także z horroru science-fiction The Hive. Obydwa filmy mają jedną wspólną cechę – skuteczność Yarovskiego w kreowaniu scen horroru nie podlega dyskusji. The Hive miał głośne i makabryczne sceny horroru, podczas gdy Brightburn ma inne podejście do horroru.
W Brightburn horror powstaje poprzez działania małego chłopca, który okazuje się Złym Obcym posiadającym szaloną supermoc. Brandon, alias Brightburn używa swojej mocy do zabijania, ale niekoniecznie bez powodu. Zabija dla zabawy, a przed zabiciem odgrywa małą grę polegającą na polowaniu, pozwalając ofierze myśleć, że uciekła.
Jego zabawa jest poważnie niepokojąca. Poluje nawet na matkę, nie zastanawiając się dwa razy. Może to wydawać się przerażające, biorąc pod uwagę, jak łatwo Brandon akceptuje swoją przytłaczającą moc. Jego jedzenie płatków śniadaniowych po zabiciu wujka Noaha jest wręcz psychopatyczne. Być może lepszym określeniem filmu będzie „ groźny. Niepokoi nas to psychicznie i w głębi duszy, trudno to odwołać od prawdopodobieństwa tej narracji.
Tutaj David Yarovesky wykonał godną podziwu pracę reżyserską.
Jamesa Gunna , który jest z tego znany Strażnicy Galaktyki , jest producentem tego filmu. Współautorami filmu są jego młodszy brat Mark Gunn i kuzyn Brian Gunn. James Gunn powiedział, że podobało mu się, jak wywarły na nim wrażenie pomysły Davida Yarovesky’ego dotyczące fabuły horroru i muzyki odpowiadającej nastrojowi. Zastanawia się, czy Brandon to nie Freddie Krueger z Koszmaru z ulicy Wiązów; jest w nim coś bardzo ludzkiego.
To przede wszystkim powód, dla którego James Gunn zaangażował się w projekt.
Zakończenie post-kredytu Brightburn pokazuje dwie rzeczy – niszczycielskiego Brightburna zaangażowanego w potworne działania oraz opartego na YouTube teoretyka spiskowego, znanego jako Big T, który twierdzi, że istnieje znacznie więcej istot pozaziemskich. Wspomina wiedźmę, która używa swojego lassa do dławienia ludzi i zmuszania ich do mówienia prawdy. Drugi to pół człowiek, pół – morskie stworzenie, które topi statki. Obie teorie odnoszą się do Cudowna kobieta I Wodny człowiek odpowiednio.
Zły Superman właśnie poczuł smak krwi i dwie inne potencjalne nadludzkie istoty na wolności – doprowadzili fanów do szaleństwa i uwierzyli w możliwość kontynuacji.
Ponadto, Brightburn, który wygenerował umiarkowany lub dobry interes, radził sobie wyjątkowo dobrze w serwisie Netflix i stał się jednym z najczęściej oglądanych programów. To przytłoczyło samego Jamesa Gunna i wyraził swoją radość na Twitterze.
Mimo że toczyły się intensywne dyskusje na temat Brightburn 2, nie jest jeszcze znana żadna konkretna data dotycząca przedsięwzięcia. Źródła spekulują, że żadne oficjalne informacje nie zostaną ujawnione przed 2022 rokiem, ponieważ Gunn jest obecnie zajęty Strażnikami Galaktyki 3 i Legionem samobójców.
Brightburn to po prostu świetny zegarek. Eksploruje gatunek horroru na tle filmów o obcych superpotęgach, robiąc to starannie i precyzyjnie. Sukces Yarovesky'ego polega na tym, że skutecznie wzbudził w nas strach przed małym chłopcem, który okazuje się kimś więcej, niż spodziewali się jego adopcyjni rodzice.
Film porusza także temat konfliktu między naturą a wychowaniem. Zarówno matka, jak i ojciec Brandona reprezentują bardzo różne koncepcje rodzicielstwa, które staje się kluczowym czynnikiem decydującym o ich losie.
Dopóki nie pojawi się druga część, zawsze możesz cieszyć się pierwszą częścią w serwisie Netflix. Może tak nie wygląda, ale rzeczywiście jest to jeden z najbardziej przerażających filmów wszechczasów.
Czekajcie więc na dalsze aktualizacje.
Udział: