Fallout 76 pojawił się na Steamie 7 kwietnia, prawie dwa lata po premierze w Epic Store. Śledząc katastrofalne uruchomienie gry , reputacja Bethesdy była skazana na nadchodzące lata. Pełna błędów (i jak na grę Bethesda, która coś mówi), gra była ogólnie bałaganem z mnóstwem problemów technicznych i niezgrabną rozgrywką. Nastąpiło wiele błędów, których końca nie było widać. Od fałszywych reklam zawartości kolekcjonerskiej edycji po mikrotransakcje, gra była koszmarem PR od początku do końca.
Wraz z uruchomieniem wersji Steam gracze gromadzili się, aby zrecenzować grę. Ale wkrótce wynik gry wyrównał się z Przeważnie negatywne do mieszanych . Szczerze mówiąc, chociaż nie zachęcam do bombardowania recenzjami, rozumiem, dlaczego gracze byli sfrustrowani Bethesdą.
Przeczytaj także: CD Projekt Red Szczegóły DLC Cyberpunk 2077
Trudno wybaczyć firmie, która rutynowo wprowadza na rynek zepsute produkty. Nie wspominając o sposobie, w jaki traktują swoją bazę klientów tak, jakby fanów można było po prostu poświęcić. I szczerze mówiąc, Bethesda już dawno spadła na dno. Jakakolwiek poprawa w tym momencie to tylko zaskakująca zmiana w stosunku do firmy, która zasługuje na całą krytykę.
Nie sądzę, że zasługują na darmową kartę wyjścia z więzienia, nie za wdrożenie podstawowych funkcji, które powinny tam być od pierwszego dnia. Jeśli podoba ci się Fallout 76, nie pozwól, żebym ci tego odebrał. Przyjemność jest subiektywna, a jeśli ją lubisz, to masz dla ciebie więcej mocy.
Ale to nie umniejsza faktu, że Bethesda rutynowo pieprzyła najbardziej namiętnych fanów. Nie sądzę, że powinniśmy obniżać nasze standardy do tego stopnia, by nawet niewielka poprawa skutkowała ich wybaczeniem.
Umożliwienie im sprzedaży teraz, napraw później mentalność niczego nie rozwiąże. Pociągnięcie ich do odpowiedzialności i dostarczanie produktów wysokiej jakości to jedyna droga naprzód. Jestem gotów dać im korzyść zwątpienia, ale nie wstrzymuję oddechu.
Udział: