Na 96. ceremonii rozdania Oscarów Cilliana Murphy’ego występ w Oppenheimera przyniósł mu Oscara dla najlepszego aktora.
W filmie, opartym na powieści „Amerykański Prometeusz” Kaia Birda i Martina J. Sherwina, Murphy odgrywa główną rolę w biograficznej relacji Christophera Nolana o przełomowym naukowcu zajmującym się bronią atomową, J. Robercie Oppenheimerze. Po debiucie w roli Stracha na Wróble w „Batman – Początek” Nolana była to szósta współpraca Murphy’ego i Nolana.
Emily Blunt na Złotych Globach 2024 w przezroczystej sukni w kolorze ombre
W wyścigu o Oscara Murphy pokonał potężną konkurencję, w której uczestniczyli Bradley Cooper w „Maestro”, Jeffrey Wright w „American Fiction” i Paul Giamatti w „Holdovers”. Murphy otrzymał za film wiele wcześniejszych nagród, w tym nagrody Baftas i Screen Actors Guild dla najlepszego aktora, a także Złote Globy dla najlepszego aktora (dramatu).
Była to jego pierwsza nominacja do Oscara, ale był postrzegany jako faworyt. W przeszłości zagrał główną rolę w filmie Kena Loacha Wiatr, który wstrząsa jęczmieniem, który zdobył Złotą Palmę w 2006 roku w Cannes i dwie nagrody National Television Awards za serial gangsterski Peaky Blinders z epoki.
Wieczorne wyjście Kardashian-Jenners na after-party po Oscarach 2024
Po Barrym Fitzgeraldzie z 1945 roku i Danielu Day-Lewisie, który urodził się w Londynie, ale jest obywatelem Irlandii, Murphy jest trzecim irlandzkim aktorem, który zdobył Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego.
Murphy wyraził wdzięczność Nolanowi, jego producentce Emmie Thomas, jego grupie i rodzinie. „Jestem bardzo dumny z bycia Irlandczykiem” – oświadczył na zakończenie swoich uwag.
Na dobre i na złe żyjemy w świecie Oppenheimera ze względu na film, który nakręciliśmy o gościu, który wynalazł bombę atomową. Dlatego chciałbym zadedykować to wszystkim działaczom pokojowym na całym świecie.
Udział: