Źródło - Yahoo News
Spis treści
Niedawno doniesiono, że Donald Trump, za pośrednictwem Jareda Kushnera, praktycznie błagał Davida Peckera.
Po co? Cóż, zrobić coś w sprawie śmierci Joe Scarborough i Klausutisa.
Jedno ze źródeł w Białym Domu nazwało jednak te twierdzenia całkowicie fałszywymi.
Joe Scarborough odpowiedział na te roszczenia w zeszłym tygodniu.
Opisał, jak te twierdzenia zraniły uczucia członków jego rodziny, a także wdowca Lori Klausutis.
Mówi się, że Jared Kushner działał jako pośrednik między Donaldem Trumpem a Davidem Peckerem.
Jest długoletnim powiernikiem prezydenta, a samo jego posłuszeństwo pomogło Trumpowi w dokonaniu ogromnej wpłaty 150 000 dolarów na rzecz rzekomej kochanki Trumpa po wyborach w 2016 roku.
Wiele źródeł podobno twierdziło, że wiosną 2017 r. wielu pracowników otrzymało zadanie ścigania plamy Joe Scarborough.
Historia jednak nigdy nie doprowadziła do żadnego owocnego miejsca. Bo gdyby było coś, to reporterzy by przy tym zostali.
Urzędnicy wkrótce odkryli, że Lori Klausutis ma niezdiagnozowany problem z sercem.
To spowodowało, że upadła i uderzyła głową o biurko. Została znaleziona martwa w biurze w lipcu 2001 roku.
Joe Scarborough i jego żona Mika Brzeziński byli przyjaciółmi Trumpa, ale teraz są jego krytykami. I to jest, moi przyjaciele, prawdziwa okazja.
Scarborough odpowiedział na te oskarżenia tydzień temu, poświęcając czas podczas swojego występu, aby oddać hołd Lori Klausutis.
Dopiero w ubiegłą środę Joe Scarborough poświęcił czas wolny od swojego programu, nazywając działania prezydenta i twierdząc, że jest to „łamiące serce”.
Dodał, że okrucieństwo jest niewyobrażalne, ponieważ Trump nadal wciskał plamę zamordowania Lori Klausutis.
„Myślę, że Amerykanie powinni wiedzieć o tym wszystkim” – powiedział Scarborough w „Morning Joe” w ubiegłą środę.
Udział: