Val Kilmer ujawnia, dlaczego zrezygnował z Batmana

Melek Ozcelik
GwiazdyKinoPopkultury

Na przestrzeni lat rolę Batmana grało wielu aktorów. Od Adama Westa po najnowszego aktora, który zagrał w Caped Crusader, Roberta Pattinsona; postać widziała wiele różnych wersji. Val Kilmer objął tę rolę po odejściu Michaela Keatona . Jego czas w roli bohatera był jednak jedną z najkrótszych kadencji aktora grającego Batmana. Batman Forever Joela Schumachera otrzymał słabe recenzje, a rola Kilmera też nie została dobrze przyjęta. Nic więc dziwnego, że ludzie nie patrzą wstecz na Batman Forever z takim samym sentymentem, jak inne filmy.



Kilmer toczył długą dwuletnią walkę z rakiem gardła i ostatnio nie nakręcił żadnych filmów. Aktor będzie można zobaczyć w Top Gun: Maverick, ponownie wcielając się w swoją słynną rolę Icemana. Chociaż krążą plotki, że jego postać może zostać zabita na początku filmu.



Przeczytaj także: Bad Boys 4 In The Works



Czy praca z Kilmerem była trudna?

Val Kilmer

Batman

60-letni aktor ustanowił wprost, dlaczego nie powtórzył swojej roli jako Caped Crusader w czwartym filmie o Batmanie. Joel Schumacher wspomniał w 2017 roku, że Kilmer został usunięty z powodu trudności w pracy z nim.



Kilmer powiedział, że to nieprawda. Przypomniał sobie moment, w którym stało się dla niego jasne, że nie chce już grać tej postaci. Aktor powiedział to pewnego dnia podczas kręcenia filmu; musiał zostać w kostiumie z powodu niektórych gości na planie. Odwiedzającymi byli Warren Buffet i jego wnuki. Szybko jednak okazało się, że mniej interesowało ich, kto jest w garniturze, a bardziej dbali o sam garnitur.

Val Kilmer

Wtedy Kilmer mówi, że zdał sobie sprawę, że nie ma znaczenia, kto był w garniturze. Dlatego tak łatwo jest mieć pięciu czy sześciu Batmanów. Nie chodzi o Batmana. Nie ma Batmana.



Udział: