Fani będą rozczarowani, gdy dowiedzą się, że oczekiwanie na Star Trek: Discovery Season 3 zostało przedłużone. W wyniku blokady COVID-19 serial podobno nie będzie miał premiery przed jesienią tego roku. Chociaż jest to niepokojące, wciąż są dobre wieści. Trzeci sezon tego hitu planuje zbadanie niezbadanych terytoriów we wszechświecie Prime. Spektakl przeskoczy 930 lat w przyszłość; wszystko gotowe do zbadania okresu we wszechświecie Star Trek, który nigdy tak naprawdę nie został w pełni rozwinięty.
I chociaż zostało to opóźnione, fani Star Trek wciąż mają coś nowego do objadania się, biorąc pod uwagę, że Picard niedawno zakończył swój pierwszy sezon. W rozmowie z Hollywoodzki reporter, Showrunner Alex Kurtzman ujawnił, że intencją jest, aby przez cały czas coś Star Trek było na antenie, ale niekoniecznie na sobie.
Przeczytaj także: Mandalorian: o której godzinie odcinek 6 jest emitowany w Disney Plus UK?
Na żywo na Instagramie Wilson Cruz, który gra postać dr. Hugh Culbera, stwierdził, że zespół postprodukcyjny wciąż wszystko załatwiał. Oznacza to, że wciąż trwają prace nad efektami wizualnymi i montażem. Oczywiście, ponieważ pracują w domu, będzie wolniej niż zwykle. I niestety z tego powodu nie mamy ani słowa o dacie premiery.
W powiązanych wiadomościach Zespół Star Trek zapewnił fanów, że rzeczywiście ciężko pracują w domu. Redaktor programu, Scott Gamzon, dał fanom wgląd w swoją domową konfigurację na swoim Twitterze. Choć blokada jest denerwująca, miło jest widzieć, jak starają się jak najwięcej informować fanów.
Pierwszy zwiastun serialu został ujawniony fanom w październiku podczas nowojorskiego Comic-Conu. Choć był tajemniczy, zwiastun wciąż dawał fanom wystarczająco dużo radości, drażniąc się, jak inny będzie teraz program. Ja na przykład nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak to wszystko się ułoży.
Udział: