Źródło: Codzienna poczta
Amanda Kloots niedawno przeprowadziła się do nowego domu kupionego wraz ze zmarłym mężem Nickiem Cordero.
Przed tragiczną śmiercią Nick Cordero i Amanda Kloots kupili razem swój wymarzony dom. Ale nie mógł się wprowadzić, ponieważ prace remontowe były niekompletne. A potem Nick wyjechał do niebiańskiego domu z powodu komplikacji związanych z koronawirusem.
Źródło: Instagram
W końcu Amanda i ich syn Elvis przeprowadzili się do nowego domu. Udostępniła post na Instagramie, w którym opowiedziała o tym, jak to jest poruszać się w nowym domu pod nieobecność Nicka.
Gdy Amanda opublikowała rodzinne zdjęcie z Nickiem i Elvisem, kiedy po raz pierwszy dostali klucze do domu. Dzieliła się swoimi uczuciami poprzez emocjonalny podpis.
Napisała, że przeprowadzka w domu pod nieobecność Nicka nie była łatwa. Bo marzyli o tym razem. A dom był wymarzonym domem Nicka.
Dlatego jest to dość niepokojące dla Amandy. Ale z drugiej strony powiedziała też, że też jest szczęśliwa, bo to trochę jak spełnienie marzeń Nicka. A ona jest tego częścią.
Dlatego przeprowadzka do tego nowego domu nie była wcale taka zła. Ponieważ zamieściła również zdjęcia swojego wspaniałego nowego domu.
Inne celebrytki i życzliwe osoby również przesłały swoją miłość i pozdrowienia w sekcji komentarzy.
Nagła śmierć Nicka Cordero w wieku zaledwie 41 lat zdewastowała Amandę. Próbuje poradzić sobie ze smutkiem. I stara się być silna dla swojego jedynego syna Elvisa.
Źródło: Instagram
Samo rodzicielstwo jest dla Amandy dość trudne, ale stara się jak najlepiej. Ale prawdą jest, że w myślach zawsze utrzymuje męża przy życiu. I dlatego często publikuje o nim w mediach społecznościowych.
Przeczytaj także: Britney Spears: Piosenkarka zauważyła opalanie się na plaży z chłopakiem Samem Asghari! Czy próbuje wydostać się ze swojego trudnego życia? Czytaj więcej..
Udział: