Taylora Swifta nie jest po prostu kolejną znaną osobą w światowej trasie koncertowej; w rzeczywistości sprawia, że kraje się rozwijają.
Premier Tajlandii Srettha Thavisin powiedziała 16 lutego na forum biznesowym, że Singapur płaci prawie 3 miliony dolarów za występ, aby mieć z nią ekskluzywną umowę na część jej trasy Eras Tour po Azji Południowo-Wschodniej. To pokazuje, jak bardzo jest ważna.
Singapurska Izba Turystyki przyznała wydarzeniu Swift dotację, ale urzędnicy nie chcieli rozmawiać o szczegółach umowy z Business Insider, ponieważ chcieli chronić prywatność firmy. 28 lutego minister kultury Singapuru Edwin Tong powiedział serwisowi informacyjnemu Mothership, że kwota dotacji „nie jest tym, o czym spekuluje się w Internecie”.
Oczekuje się, że podobnie jak w przypadku innych miejsc, w których występowała Taylor Swift, będzie to miało duży wpływ na gospodarkę Singapuru, szczególnie w obszarach związanych z turystyką, takich jak zakupy, restauracje i zakwaterowanie. Poinformowało o tym Ministerstwo Kultury Singapuru i Rada Turystyki we wspólnym oświadczeniu.
Taylor Swift przekazuje rodzinie ofiary strzelaniny w Kansas City 100 000 dolarów
Między 2 a 9 marca Swift zagra sześć koncertów w Singapurze. Sprzedano go ponad 300 000 razy.
Nie chodzi jednak tylko o pieniądze.
Fani wielkich artystów, takich jak program Swifta, twierdzą, że Singapur staje się znany jako ciekawe miejsce do odwiedzenia, a nie tylko miejsce do prowadzenia interesów i organizowania targów.
Jak się okazuje, Singapur nie jest znany z tego, że jest najbardziej ekscytującym miejscem do odwiedzenia.
22 lutego w sali koncertowej zagrały niektóre z największych osobistości branży. Według notatki ekonomisty HSBC Yun Liu, Singapur stał się nieco mniej atrakcyjnym miejscem turystycznym.
Według Tonga, ministra kultury Singapuru, Singapur jest zainteresowany Swiftonimics nie tylko ze względu na jego skutki gospodarcze.
„Patrzymy na to z perspektywy przekształcenia Singapuru w centrum kulturalne, które ma dla nas dużą wartość strategiczną” – powiedział Tong serwisowi informacyjnemu.
„Te koncerty pomagają turystom zapamiętać nas i postrzegać nas jako wysokiej klasy cel podróży, który jest warty dodatkowych kosztów” – powiedział BI Kevin Cheong, partner zarządzający Syntegrate, firmy działającej na rzecz rozwoju kierunków i turystyki.
Wszędzie, gdzie udaje się Swift, rosną wydatki na rzeczy związane z turystyką. Obejmuje to wszystko, od biletów lotniczych i pokoi hotelowych po żywność i napoje, a także towary specjalistyczne, takie jak pierścionki przyjaźni.
Dotyczy to również Singapuru.
Eksperci w dziedzinie ekonomii twierdzą, że występy Taylor Swift w Singapurze mogą przynieść turystom nawet 372 miliony dolarów dochodu.
Według Davida Manna, głównego ekonomisty Mastercard w regionie Azji i Pacyfiku, Singapur jest jednym z najdroższych miast na świecie i ma silną walutę. Oznacza to, że turyści z krajów o niższych walutach raczej nie wybiorą się na zakupy w tym kraju.
Jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy na działania, sytuacja wygląda inaczej, a różnica jest większa, ponieważ Singapur jest jedynym przystankiem Swifta w Azji Południowo-Wschodniej.
Mann powiedział, że ludzie, którzy mają dość pieniędzy, aby zapłacić za lot, występ Swifta i hotel, prawdopodobnie będą nadal wydawać pieniądze w innych miejscach turystycznych.
W Tokio Taylor Swift tańczy poprzez uwodzicielski błąd w choreografii
Rząd Singapuru otrzymuje 9% wszystkich sprzedanych towarów i usług, więc pieniądze wydawane przez turystów pomagają również funduszom kraju.
Cheong powiedział: „To oznacza cały ekosystem”.
Swift i brytyjski megazespół Coldplay to pierwsze dwa duże zespoły, które wystąpią w Singapurze w 2024 roku. Według notatki ekonomisty z Nomury, Si Ying Toha, z 15 lutego, prawdopodobnie dodadzą oni 0,25 punktu procentowego do PKB kraju w pierwszym kwartale .
Cheong powiedział, że rząd Singapuru dokonał dobrego krótkoterminowego wyboru, wybierając Swifta: „Potrzebujesz teraz firmy, która pomoże opłacić rachunki i umieścić nas na mapie świata”.
Ludzie mieszkający w pobliżu bogatego miasta-państwa zwracają na to uwagę, a niektórym z nich się to nie podoba.
Decyzja Singapuru o przyznaniu Swift dotacji na jej występy w tym mieście-państwie odbywa się „kosztem sąsiednich krajów, które nie były w stanie przyciągnąć własnych zagranicznych bywalców koncertów i których fani musieli jechać do Singapuru” – powiedział filipiński poseł do „Filippine Star” Czwartek.
Premier Tajlandii Srettha również naśmiewał się z Singapuru i stwierdził, że jego kraj mógł wydać mnóstwo pieniędzy, aby Swift również tam wystąpił.
„Gdybym o tym wiedział, przywiozłbym występy do Tajlandii” – Srettha powiedziała Bangkok Post o grantie muzycznym Swifta z Singapuru.
Wydaje się, że strach przed przegapieniem rozprzestrzenia się w Indonezji. 19 lutego minister turystyki Sandiaga Salahuddin Uno powiedziała Bloomberg TV, że kraj potrzebuje „Swiftonomics” dla turystyki i rozważa dodanie większej liczby nagród za duże wydarzenia, takie jak koncerty.
Cheong powiedział, że Singapur nie może polegać na dużych dotacjach na wyniki, aby w dłuższej perspektywie przyciągnąć więcej turystów.
„To mądre posunięcie, ale czy trwałe?” Cheong odpowiedział, że jego zdaniem Singapur szuka megakoncertów jako szybkiego sposobu na pobudzenie gospodarki przed ukończeniem dużych inwestycji, takich jak eko-kurort i nowa wieża słynnego hotelu Marina Bay Sands.
Na dłuższą metę, stwierdził Cheong, najlepszą rzeczą, jaką można zrobić, to uczynić Singapur tak atrakcyjnym, aby artyści i turyści przyjeżdżali na ich duże wydarzenia, nawet jeśli nie dostali funduszy.
„Musi być tak atrakcyjne jak Las Vegas, gdzie artyści na pewno się zatrzymają” – powiedział.
Udział: